To danie polecam miłośnikom egzotycznych połączeń - w końcu nie każdy toleruje mięso z owcami... Jednak warto próbować nowych smaków i połączeń, żeby się kulinarnie rozwijać ;-)
Ten przepis mam od co najmniej pięciu lat i robiłam tę sałatkę parokrotnie, z różnymi modyfikacjami. Z podanej ilości składników wychodzi wielka micha sałatki, dlatego ja robię z połowy. Spróbuj, może tobie też posmakuje :-)
2 piersi kurczaka
1 brokuł
1 pęczek cebulki ze szczypiorkiem
rukola lub sałata lodowa
2 pomarańcze
4 banany
2 łyżki soku z cytryny
1 ananas świeży
100 g majonezu
3 łyżki ziarnistej musztardy, np. Kamis
5 łyżek soku z pomarańczy
sól, pieprz
Natrzyj pierś kurczaka solą i pieprzem, a następnie obsmaż na patelni po ok. cztery minuty z każdej strony.
Pokrój brokuły i zanurz je we wrzącej, posolonej wodzie na około 4 minuty (dla mnie jest za twardy, więc gotuję go przez kilka minut w odkrytym garnku).
Drobno posiekaj zieloną cebulkę. Umyj i pokrój rukolę. Obierz i pokrój pomarańcze.
Obierz banany, pokrój na małe kawałki, skrop je sokiem z cytryny.
Pokrój pierś kurczaka na kawałki i zmieszaj wszystkie składniki.
Pokrój ananasa wraz z zieloną częścią na ćwiartki. Odetnij środkową, zdrewniałą część. Odetnij miąższ od skórki i pokrój go w kostkę. Zmieszaj kostki ananasowe z pozostałymi składnikami.
Na sos: zmieszaj majonez z musztardą, sokiem z pomarańczy, solą i pieprzem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Chętnie odwiedzę też twój blog/stronę