Strony bloga:

środa, 24 listopada 2010

Ryba ze starej patelni

Kiedyś wpadłam na pomysł, żeby zrobić sobie jakąś rybkę na szybko.
Przepis dietetyczny, a u mnie w domu dietujących: sztuk jeden ;-) Jak sobie pomyślałam, że musiałabym wyjmować z piekarnika wszystkie blaszki i foremki, które tam przechowuję, to mi się rybki odechciało. No i szkoda rozgrzewać piekarnik dla jednego, małego danka.
Wymyśliłam więc niby-piekarnik z patelni.
Najlepiej przeznaczyć do tego celu starą, porysowaną patelnię teflonową, z która należałoby się już rozstać. Taką, na widok której, ukryty w nas głęboko Pan Sknerus mówi, że jest jeszcze całkiem dobra <lol> Na szczęście rozsądek podpowiada, że nie wolno używać porysowanego teflonu, bo to cholernie niezdrowe ;-)
Na początek spróbuj, jaka pyszna jest rybka "ze starej patelni" :-)

Składniki:
2 filety z dowolnej ryby
sól, pieprz, papryka i/lub chilli, odrobina przyprawy warzywnej typu vegeta
po kilka gałązek pietruszki, koperku, bazylii, lub innych ulubionych (swieżych) ziół
duży ząbek czosnku

Na środku sporego kawałka folii aluminiowej połóż  "podkladkę" z kawałka folii, złożonego w dość gruby prostokąt. Na nim ułóż zioła, na nich filet posypany przyprawami i czosnkiem, znów warstwę ziół, drugi filecik i kolejną porcję zieleniny.
Wszystko szczelnie zawiń w folię, połóż na patelni i szczelnie przykryj pokrywką. Trzymaj na malutkim ogniu ok. 20 min do pół godziny (to zależy od wielkości, a w zasadzie grubości, filetow).
Do tego możesz zrobić dowolny sosik na zimno.

Ja najbardziej lubię tę rybkę z surówką słodko-kwaśną z ogórków i cebulki.

3 komentarze:

  1. A czy folia uminiowa nie przywze do patelni przez ten czas ?? Pomysl super !!:-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie :) Jeszcze nigdy mi się nie przykleiła, ale musisz złozyc kilka warstw, tak jak napisałam :)

      Usuń
  2. Wygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Chętnie odwiedzę też twój blog/stronę