Kolejna świąteczna propozycja i kolejne kulinarne cudeńko :) Ładny drobiażdżek, który na dodatek można nie tylko podziwiać, ale i zjeść :)
Inspiracją był, jak poprzednio, przepis z Mojego Gotowania. Trochę jednak pozmieniałam, bo to ma być przecież MOJE gotowanie ;)
Naprawdę polecam wam kwietniowy numer. Mnóstwo w nim inspiracji i jak tylko go otworzyłam, wiedziałam, że muszę zrobić to i to, i jeszcze tamto - a najlepiej wszystko :)
Zdaje się, że zafundowałam im darmowa reklamę ;)
Składniki:
na 3 naczynka o pojemności 80 ml (mozna użyć małych filiżanek)
1 opakowanie twarożku wiejskiego
20 dag wędzonego łososia (w plastrach)
pół szklanki krewetek koktajlowych, lekko podsmażonych na maśle z czosnkiem
czubata łyżka posiekanego koperku lub cienkiego szczypiorku
sol, pieprz, sok z cytryny
oliwa do smarowania
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki farszu dobrze wymieszać (smażąc krewetki uważać, żeby ich nie zrumienić - mają się tylko lekko poddusić; przed dodaniem do farszu, trzeba je ostudzić).
Naczynka wysmarować oliwa i dokładnie wyłożyć plasterkami łososia, w ten sposób, żeby wystawały poza naczynie (aby dało się je zawinąć pod spód i "zamknąć" całą zawartość).
Następnie każde naczynko zawinąć w folię spożywczą i wstawić na kilka godzin (najlepiej na noc) do lodówki. Przed podaniem usunąć folię, podważyć zawartość przy pomocy noża, odwrócić i delikatnie zsunąć na talerzyk.
Smacznego :)
Faktycznie bardzo efektownie wyglada, a smakuje pewnie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńNo i zupełnie o tym zapomniałam! Kiedyś przygotowywałam taką przekąskę, jednak z innym farszem (serek chrzanowy, korniszon, koperek) do tego grzaneczka, albo świeżo upieczona, maślana bułeczka... Ogromnie Ci dziękuję, za przypomnienie tego przepisu. Na pewno zagości na moim stole tej wielkanocy :)
OdpowiedzUsuńMaggie, dzisiaj na sniadanie jedlismy, z grzankami i swiezym ogorkiem. Pycha! :)
OdpowiedzUsuńPasja na talerzu, prosze bardzo, cala przyjemnosc po mojej stronie.
A ja tobie dziekuje za pomysl, co jeszcze mozna zapakowac do srodka :)
Jakie apetyczne zawijaski;) Pycha!
OdpowiedzUsuńBardzo pysznie się prezentują. Łososia to ja bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ojjjj... ja tez bardzo lubie łososia :) Dzieki Majanko :)
OdpowiedzUsuńOjjjj... ja tez bardzo lubie łososia :) Dzieki Majanko :)
OdpowiedzUsuńDodam sobie do mojej "kolekcji" łososiowych wyrobów
OdpowiedzUsuńłosoś jest moją ulubioną rybą.
OdpowiedzUsuńma w sobie coś wytwornego.
cudowna propozycja! idealna dla wielbicieli tej ryby. takich jak ja!
Kulinarne-smaki, mam nadzieje, ze wyprobujesz, jak nie na wielkanoc, to przy jakiejs innej okazji... Na impreze beda idealne :)
OdpowiedzUsuńKarmel-itka, dziekuje :)
ja tez uwielbiam łososia, a za tym wedzonym na zimno, po prostu przepadam :)
Dla mnie bomba :-)
OdpowiedzUsuńagattekh, kaloryczna...? ;)
OdpowiedzUsuń