Strony bloga:

czwartek, 5 kwietnia 2012

Sernik księżowski i kilka rad dotyczacych sernikow.

ostatni kawałeczek...

To sernik, ktory zawsze pieke na swieta i rodzinne uroczystosci. No, czasmi pieke go tez bez okazji, ale rzadko, poniewaz uwazam, ze jest wyjatkowy i dlatego rezerwuje go na szczegolne okazje.
Przepis dostalam wiele lat temu, od sasiadki. Pochodzi ponoc od zakonnikow, jednak czy to prawda, glowy sobie uciac nie dam :)
Kiedy szukalam w internecie, czy taki przepis juz gdzies jest, natknelam sie na pewna wypowiedz. Ktos pytal o najsmaczniejszy przepis na sernik, a ten, kto odpowiadal, napisal ze pyszny jest sernik "taki-to-a-taki", a lepszy jest od niego jest tylko sernik "jakis-tam". ALE. Odpowiadajaca przepisu nie zdradzi, bo dostala go od mamy (babci?) i przekaze go tylko swojej corce. Wow, jestem pod wrazeniem ;)
Nie wiedziec czemu, ta wypowiedz wprawila mnie w dobry humor. Bo przeciez to TYLKO sernik, a nie receptura na domowa produkcje kamieni szlachetnych :D
Tak, czy siak, ja swoim najlepszym przepisem zamierzam sie z wami podzielic.
Zaznacze tez, nie bez przekory, ze mnie ten sernik zawsze wychodzi. Ale pieke go od wielu lat i zdazylam go "wyczuc". Pisze to, uczona doswiadczeniem, bo ktos mi kiedys zarzucil, ze napisalam, publikujac pewien przepis, ze zawsze sie udaje :) A temu komus sie nie udalo. No i co? No i ponoc, to moja wina, bo przeciez napisalam :D
Bardzo mi przykro, naprawde, ale odpowiedzialnosci za klape na klate nie biore :))
Moge wam tylko zyczyc powodzenia, bo moim zdaniem warto piec ten sernik. Baaaardzo warto :)


Składniki:

Na kruchy spod:
2.5 szkl maki
3 lyzki cukru
5 zoltek
1 kostka masla
3 lyzeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Piana:
5 bialek
1/2 szkl cukru
1 kisiel cytrynowy lub brzoskwiniowy
szczypta soli

Masa serowa:
0.5 kg sera (zawsze biore kilogram)
1/2 kostki masla
1 jajo
1 budyn smietankowy
szczypta soli

Dodatkowo: puszka brzoskwin w syropie.

Sposob wykonania:
Skladniki ciasta zagniesc. Odlozyc ok. 1/5 ciasta do zamrazarki. Reszta ciasta wylepic duza blache (ja zawsze wykladam blache brazowym papierem do pieczenia) i wstawic do lodowki na czas przygotowywania reszty skladnikow.
Z bialek ubic sztywna piane. Skladniki masy serowej zmiksowac. Brzoskwinie dobrze osaczyc na sitku i pokroic na mniejsze czesci.
Wyjac z lodowki schlodzone ciasto i wylozyc na nie mase serowa. Na niej ulozyc brzoskwinie i rozsmarowac na nich piane z bialek. Na wierzch zetrzec ciasto z zamrazarki.
Piec 40-50 min w temp. 200oC.

Smacznego :)

Kilka rad dotyczacych sernikow:
* nie nalezy wyjmowac sernika zaraz po upieczeniu. Lepiej pozostawic go w piekarniku az do wystygniecia, poniewaz w ten sposob zmniejszamy ryzyko opadniecia ciasta.
* kazdy sernik lekko opada. Dlatego zaraz po upieczeniu dobrze jest "okroic" go dookola ostrym nozem, wtedy brzegi ciasta oddziela sie od scianek formy i sernik bedzie mial rowna powierzchnie.
* jezeli pieczemy sernik w tortownicy i jest gladki, bez niczego na wierzchu (typu piana, czy tarte ciasto), mozna specjalnie na srodek wylozyc wiecej ciasta, formujac gorke. Kiedy sernik opadnie, wszystko sie wyrowna.
* szczegolna sklonnosc do opadania maja serniki, do ktorych (do masy) dodaje sie piane z bialek. Dlatego zawsze warto "wzmocnic" je niewielkim dodatkiem budyniu, czy maki ziemniaczanej.
* jezeli sernik popeka, co czesto sie zdarza, mozna to łatwo zamaskowac podwojna polewa czekoladowa. nalezy nalozyc jedna warstwe polewy, poczekac, az stezeje i zamaskowac pekniecia druga warstwa.

6 komentarzy:

  1. Bardzo cenne rady, dziękuję :-) sernik wygląda pysznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rady przydatne, nie powiem :) szczególnie ta z górką serową - jest to zawsze jakiś spobób, a jak i tak opadnie, to trzeba się wymówić polewą i będzie jeszcze pyszniej :)
    Wspaniały serniczek, z brzoskwiniami uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezła historia na początku, dobry manewr :P Ale to fakt, niektórzy robią ze swoich "magicznych" przepisów wieelką tajemnicę...
    Dobrze, że ty się podzieliłaś takim fajnym przepisem i przydatnymi radami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Domi, roznie to z ta "gorka" bywa ;) Jesli masa serowa jest rzadka, to rzadnej gorki sie nie "usypie" :) A sernik i tak zawsze troszke opada, jak kazde ciasto. To nie problem, chyba ze klapnie calkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Arven, historia, jak historia ;) Wiem, ze niektorych nie interesuja historie i czytaja tylko przepisy. Ale ja lubie gadac, wiec gadam :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Chętnie odwiedzę też twój blog/stronę