Kolor naturalny. Prawda, ze piękny?
Robiłam tę zupę wczoraj i naprawdę bardzo żałuję, że nie zrobiłam podwójnej porcji.
Nie miałam żadnego konkretnego przepisu, a inspiracją były 2 samotne kolby kukurydzy, które leżały w lodówce od kilku dni i czekały na (chyba) zmiłowanie.
Zwykle gotuję je na parze i zjadamy klasycznie, z masłem i solą. Jednak tym razem ciągle przegrywały z czymś, co musiałam ugotować najpierw.
W końcu doczekały się swoich pięciu minut i... Powtórzę: żałuję, ze nie zrobiłam więcej, bo 'moi' (trzech chłopa ;)) jak się za nią zabrali, to tylko szum się zrobił. W parę minut został pusty garnek z żółtym dnem :)
Oj przydała by się dzisiaj... Taki substytut słońca w ten pochmurny dzień...
Składniki zupy z kukurydzy z mlekiem kokosowym:
2 kolby kukurydzy (lub puszka kukurydzy w zalewie)4 średnie ziemniaki
1 duża marchew
1 ząbek czosnku
pół czerwonej chilli
pół puszki mleka kokosowego
skórka i sok z limonki
1/2 łyżeczki kuminu
1/4 łyżeczki czerwonej, wędzonej papryki
1/4 łyżeczki kurkumy
1 łyżeczka brązowego cukru
sól
Jak zrobić zupę z kukurydzy z mlekiem kokosowym?
Do garnka wlać ok. 2.5 litra wody. Odciąć ziarenka od obu kolb kukurydzy i dodać do wody. Następnie dodać obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki, utartą marchew, posiekany czosnek, skórkę z limonki, chilli, oraz sól do smaku. Gotować do miękkości warzyw (kukurydzę z puszki należy dodać pod koniec gotowania warzyw).
Dodać mleko kokosowe, cukier, sok z limonki i przyprawy, a następnie zmiksować wszystko na gładko ręcznym blenderem. Jeśli odparowało dużo płynu, trzeba go uzupełnić dolewając wrzątku.
Można podać w takiej postaci lub przetrzeć przez sito, aby zupa była bardziej gładka.
Smacznego :)
muszę spróbować, uwielbiam kukurydzę :)
OdpowiedzUsuńja też lubię, ale nie pojawia się u nas zbyt często... to chyba moje dawne przyzwyczajenia, bo mam w głowie zakodowane, ze kukurydza ma wysoki Ig ;)
UsuńPrawda? Aż w oczy razi, hahahahahha
OdpowiedzUsuńAle ona naprawdę taka była - nic nie robiłam z kolorem na zdjęciach :)
Cudowny ma ten kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor naprawdę, aż ślinka cieknie. Jestem ciekawa smaku, tego połączenia. Zwłaszcza, że nie przepadam za kokosem, ale, np. w rafaello mi bardzo smakuje :)
OdpowiedzUsuńEwelina, ja też kiedyś nie przepadałam za smakiem kokosa. A teraz za nim przepadam. Także, wszystko przed tobą :)
UsuńPozdrawiam
Witam serdecznie! Wykorzystałam Pani przepis na zupkę i muszę przyznać, że świetna! ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo sie cieszę. Odpozdrawiam :)
Usuń