Wspaniały dodatek do obiadu, kolacji, czy grilla. Pyszne, bardzo aromatyczne z chrupiącą skórką. Tak proste, że robi się samo i nawet przepisu nie trzeba, ale... Dam wam ten przepis, bo czasem na najprostsze pomysły najtrudniej wpaść samemu ;)
U mnie w wersji "z patelni", z wykorzystaniem ziemniaków z poprzedniego dnia. To wersja błyskawiczna.
Robiłam też pieczone w piekarniku. Te sprawdzają się, kiedy trzeba zrobić ich więcej, np. na grilla, dla bandy znajomych. Wtedy pieczarki podsmażam osobno, na patelni, i łączę z już upieczonymi ziemniakami przed podaniem.
Jak zrobić pieczone ziemniaki z pieczarkami?
Czego będziesz potrzebować:
kilka młodych ziemniaków (tutaj 8)
kilka pieczarek (tutaj 3)
1 duża, młoda cebula
1-2 ząbki czosnku
2-3 gałązki szałwii (lub dowolnych, świeżych ziół: szczypiorku, koperku, oregano, natki, lubczyku, tymianku, estragonu - co masz pod ręką)
mało klarowane lub olej
sól, pieprz
Ziemniaki wyszorować i ugotować (można też użyć tych, które zostały z poprzedniego dnia - moim zdaniem te są najlepsze). Przestudzić i pokroić w dowolny sposób.
Pieczarki umyć i pokroić w ósemki. Cebulę, czosnek i szałwię posiekać.
Na patelni rozgrzać tłuszcz, wrzucić cebule, lekko zrumienić, dodać pieczarki i smażyć aż pieczarki przestana wydzielać wodę. Wtedy dodać ziemniaki i smażyć, aż do zrumienienia.
Doprawić, dodać czosnek i szałwię i smażyć kolejne 2 minuty. Przed podaniem można posypać drobniutko posiekaną, świeżą szałwią. Gotowe!
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Chętnie odwiedzę też twój blog/stronę