Ha! Znowu wspólne gotowanie z dziewczynami w ramach Festiwalu kuchni arabskiej :) Dzisiaj gotowałam z Malwinną, Maggie i Eve.
Tym razem coś bardzo typowego dla kuchni arabskiej - libańska shawarma.
Przepis pochodzi z bloga Arabic food recipes (spicy chicken shawarma salad recipe).
Poszperałam i znalazłam ten sam przepis na anglojęzycznej stronie z przepisami dla diabetyków Diabetes daily. Myślę, że bardziej prawdopodobne jest, że właśnie stamtąd pochodzi (w przepisie podane są wszystkie wartości odżywcze i ilość kcal, czyli to, na co diabetycy zwracają uwagę).
Nareszcie wiem, dlaczego ten sos (i w poprzedniej sałatce - fattoush - która razem robiłyśmy) jest taki kwaśny :) Dziwiło mnie to, bo wielokrotnie byłam w różnych krajach arabskich i wiem, że ich sosy są słodkie, albo słodko-kwaśne. Jednak nie chciało mi się zagłębiać w temat.
A odpowiedź jest prosta: bo diabetycy nie używają cukru :)
Shawarma jest bliskowschodnim wrapem - w wolnym tłumaczeniu, zawijańcem - wypełnionym przyprawionym mięsem, takim jak jagnięcina, wołowina lub kurczak. Jest bardzo podobna do greckiego gyrosa.
Zazwyczaj podawana jest w chlebie pita, ale w tym przepisie shawarmę podaje się w zdrowszej wersji, w sałatce z ogórkiem i pomidorem.
Łagodny smak kurczaka świetnie współgra z sałatką i aromtyczną marynatą.
Możesz, bez uszczerbku dla smaku (sprawdzone ;) zrobić sos z mniejszą ilością oliwy. Wtedy sałatka będzie jeszcze bardziej dietetyczna.
No i obowiązkowo cukier lub miód do dressingu ;)
Składniki na 4 porcje:
Ł=łyżka, ł=łyżeczka
Marynata:
3 Ł posiekanej natki pietruszki
3/4 ł soli
1 ł czerwonego pieprzu w płatkach
1/2 ł mielonego imbiru
1/2 ł mielonego kuminu1/4 ł mielonej kolendry
7 Ł odtłuszczonego jogurtu greckiego
2 Ł soku z cytryny (dodałam tez łyżkę miodu)
4 rozgniecione ząbki czosnku2 Ł oliwy extra vergine
ok. 70 dag piersi kurczaka, bez skóry i kości, pokrojonego na cienkie plasterki
Sałatka:
1 sałata, umyta i rozdrobniona (u mnie rukola, roszponka, szpinak i sałata rzymska)
1 szklanka pokrojonego ogórka
1 szklanka pokrojonych pomidorów
cytrynowy vinaigrette (przepis poniżej)
Połącz pietruszkę, sól, płatki pieprzu, imbir, kumin i kolendrę w dużej misce i wymieszaj do połączenia składników. Wymieszaj jogurt, sok z cytryny i rozgnieciony czosnek. Dodaj kurczaka i wymieszaj z przyprawami. Wstaw do lodówki, co najmniej na godzinę, a najlepiej na noc.
Rozgrzej olej na dużej patelni, jednak niezbyt mocno. Partiami dodawaj marynowane kawałki kurczaka, nie za dużo na raz, żeby kurczak mógł się zrumienić. Smaż, często mieszając, przez około 6 minut, aż będzie ugotowany i rumiany. Zdejmij mięso z patelni i połóż na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem. Dolej trochę oleju na patelnię i powtórzyć proces, dopóki wszystkie kawałki kurczaka nie będą gotowe.
W misce zmieszaj sos cytrynowy. Dodaj sałatę, pokrojone ogórki i pomidory, oraz usmażone mięso. Wymieszaj wszystko i gotowe.
Bez sosu sałatka zawiera:
Kcal: 209
Węglowodany: 9g
Błonnik: 2g
Cukry: 4g
Tłuszcz całkowity: 9g
Tłuszcze trans: 0gSód: 543mg
Białko: 24g
Cytrynowy vinaigrette:
1ł musztardy dijon
1/4 filiżanki świeżo wyciśniętego soku z cytryny
1ł soli koszernej (dałam morską)
3/4ł świeżo zmielonego, czarnego pieprzu
1/4 filiżanki oliwy extra vergin
Przy pomocy trzepaczki, rozmieszaj w misce musztardę, sól, pieprz i sok z cytryny. Powolutku, cały czas mieszając, dodawaj oliwę. Mieszaj, aż do uzyskania konsystencji emulsji.
Smacznego :)
Kcal: 126
Węglowodany: 2g
Błonnik: 0g
Cukry: 0g
Tłuszcz całkowity: 14g
Tłuszcze trans: 0g
Sód: 310mg
Białko: 0g
Małgosiu wygląda genialnie! rukola z pewnością w Twojej mieszance jest, ale widzę jeszcze roszponkę, mniam!
OdpowiedzUsuńdziękuję za wspólne kucharzenie!
I znowu zdrowo i kolorowo. I aromatycznie.
OdpowiedzUsuńPyszności:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo pysznie!:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu cieszę się , że pokusiłaś się o to danie;) i z tą sałatką- pycha! ach jak ja lubię potrawy z tego rejonu;)
OdpowiedzUsuńuściski
Cudnie wyglada twoja shawarma - jest kolorowa, az milo popatrzec :) Dzieki za wspolne pichcenie!
OdpowiedzUsuńKusicie tymi arabskimi daniami :)
OdpowiedzUsuńuzależniająca zieleń. cudnie kolorowo.
OdpowiedzUsuńFajna ta wasza shawarma. Zgłodniałem;-)
OdpowiedzUsuńDziekuje wam za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńJa mam nieustającą faze na sałatki, więc nigdy mnie nie trzeba namawiać do ich robienia :)
Moja lodówka jest zawsze pełna warzyw i przeróżnych sałat (absolutnie obowiązkowa jest rukola, ktora uwielbiam!). Jak mi sie koncza zapasy, to zaczynam odczuwac niepokoj :D Nie wiem, czy to nie jest nawet takie... lekko chore...? ;p