Kolejna próba ograniczenia glutenu w diecie, a jednocześnie zrobienia czegoś dobrego/innego z kaszy jaglanej. Próba całkiem udana, więc na pewno powtórzę.
Ten deser bardzo smakował moim chłopakom - dla mnie był trochę zbyt mdły... Nie wiem, czy nie lepiej byłoby zmiksować część owoców z kaszą... Pewnie tak zrobię następnym razem...
W każdym razie to fajny, zdrowy substytut budyniu, czy znanego kremu waniliowego z mąką pszenną.
A tak na marginesie, po dodaniu owoców, krem najlepiej zjeść od razu.
Można go przechować w lodówce do nastepnego dnia, ale tylko wtedy, kiedy nie jest wymieszany z owocami, bo fermentuje w zastraszającym tempie :-)
Składniki kremu z kaszy jaglanej:
szklanka ugotowanej kaszy jaglanejszklanka (lub więcej) mleka (u mnie ryżowe)
czubata łyżka mleka kokosowego
1/2 laski wanilii lub łyżeczka esencji waniliowej
2-3 łyżki cukru pudru (ilość zależy od ciebie)
dowolne owoce (borówki, jagody, maliny, truskawki, brzoskwinie, porzeczki itp.)
Sposób przygotowania kremu z kaszy jaglanej:
Mleko zagotować z wanilią (jeżeli używasz esencji waniliowej, dodaj ją do kaszy przed zmiksowaniem). Kaszę zmiksować, stopniowo dodając mleko, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Na koniec dodać cukier (proponuje dodawać stopniowo i sprawdzać smak).Do pucharków, szklanek lub miseczek nakładać naprzemian krem i owoce. Można udekorować listkami mięty lub melisy.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Chętnie odwiedzę też twój blog/stronę