Strony bloga:

poniedziałek, 17 listopada 2014

Komosa ryżowa z kaszą gryczaną

 solo, moja ulubiona wersja

Mogłabym to jeść na okrągło. Zrobiłam dzisiaj po raz pierwszy i... zakochałam się na potęgę :)
Nie wygląda? A jednak... ;) Mimo, a może właśnie dlatego, że to dzieło przypadku.

...i jako dodatek do obiadu

Kiedy zajrzałam do szafki z myślą co by tu ugotować, mój wzrok padł na torebeczki z resztkami komosy i kaszy gryczanej. Coś mi powiedziało, że będą świetnie do siebie pasować.
No i kolejny raz intuicja mnie nie zawiodła (nawet kiedy podpowiedziała mi, żeby dodać trochę musztardy ;)) Powstało coś prostego i pysznego...

A że, nie mam dzisiaj weny do pisania, więc może od razu chodźmy do kuchni...


Jak zrobić komosę ryżową z kaszą gryczaną?

Składniki (dla 4 osób):
pół szklanki komosy ryżowej (ok. 150 ml)
pół szklanki niepalonej kaszy gryczanej
3 szalotki (albo 1 duża cebula)
1 ząbek czosnku
3 suszone grzybki
kawałeczek kory cynamonowej (wielkosci 1/2 małego palca)
1/4 łyżeczki mielonego kuminu
1 czubata łyżeczka musztardy (u mnie Bawarska)
2 łyżki oleju lub masła klarowanego
sól, pieprz


Sposób przygotowania:
Na patelni rozgrzać tłuszcz, dodać pokrojone w drobną kostkę szalotki i czosnek, cynamon i kumin. Chwilę podsmażyc i dodać kaszę i komosę. Smażyć ok. 5 min na średnim ogniu, ciągle mieszając, po czym zalać 2 szklankami wrzątku. Dodać pokrojone drobniutko (najlepiej nożyczkami) grzybki, musztardę, sól i pieprz. Wymieszać, zmniejszyć płomień na bardzo mały i dusic pod przykryciem, aż ziarna zmiękną i woda się wchłonie. 

Smacznego :)

4 komentarze:

  1. Komosę ryżową bardzo lubię. Idealna do sałatek. Mniam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też od dawna z niej korzystam i pewnie korzystałabym częściej, ale niestety cena jest troche zaporowa. Szkoda, bo to chyba moja ulubiona kasza :/

      Usuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Chętnie odwiedzę też twój blog/stronę