solo, moja ulubiona wersja
Nie wygląda? A jednak... ;) Mimo, a może właśnie dlatego, że to dzieło przypadku.
...i jako dodatek do obiadu
No i kolejny raz intuicja mnie nie zawiodła (nawet kiedy podpowiedziała mi, żeby dodać trochę musztardy ;)) Powstało coś prostego i pysznego...
A że, nie mam dzisiaj weny do pisania, więc może od razu chodźmy do kuchni...
Jak zrobić komosę ryżową z kaszą gryczaną?
Składniki (dla 4 osób):
pół szklanki komosy ryżowej (ok. 150 ml)
pół szklanki niepalonej kaszy gryczanej
3 szalotki (albo 1 duża cebula)
1 ząbek czosnku
3 suszone grzybki
kawałeczek kory cynamonowej (wielkosci 1/2 małego palca)
1/4 łyżeczki mielonego kuminu
1 czubata łyżeczka musztardy (u mnie Bawarska)
2 łyżki oleju lub masła klarowanego
sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Na patelni rozgrzać tłuszcz, dodać pokrojone w drobną kostkę szalotki i czosnek, cynamon i kumin. Chwilę podsmażyc i dodać kaszę i komosę. Smażyć ok. 5 min na średnim ogniu, ciągle mieszając, po czym zalać 2 szklankami wrzątku. Dodać pokrojone drobniutko (najlepiej nożyczkami) grzybki, musztardę, sól i pieprz. Wymieszać, zmniejszyć płomień na bardzo mały i dusic pod przykryciem, aż ziarna zmiękną i woda się wchłonie.
Smacznego :)
świetna propozycja!
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że ci się podoba :)
UsuńKomosę ryżową bardzo lubię. Idealna do sałatek. Mniam. :)
OdpowiedzUsuńJa też od dawna z niej korzystam i pewnie korzystałabym częściej, ale niestety cena jest troche zaporowa. Szkoda, bo to chyba moja ulubiona kasza :/
Usuń