Dzisiaj kolejny steak, tym razem z z rostbefu. To drugi na mojej liście ulubionych. Trzeci jeśli wliczyć polędwicę, ale ta jest, poza wszelką konkurencją - to bez wątpienia królowa steków. Nie ma chyba bardziej delikatnego mięsa.
Moim ulubionym w ostatnim czasie dodatkiem, jest duszona cebulka i brokuł stir fry, czyli szybko smażony, z chilli, czosnkiem, sezamem i sosem sojowym.
Opcjonalnym dodatkiem jest masło ziołowe, z czosnkiem i pietruszką, które rozpływa się na ciepłym mięsie tworząc delikatny, pyszny sos.
Więcej na temat przygotowania mięsa na steki, jego marynowania i smażenia, napisałam we wpisie o steku bavette, z łaty wołowej; nie będę się więc powtarzać - odsyłam was do tego wpisu.
Jak zrobić steak z rostbefu?
Składniki:
1 porcja
1 steak z rostbefu, ok. 3 cm grubości
marynata:
1 płaska łyżka musztardy (najlepiej dijon)
1 łyżeczka marynowanego, czerwonego pieprzu (lekko posiekać)
1 duży, posiekany ząbek czosnku
4 plastry białej cebuli
grubo mielony, albo młotkowany pieprz
odrobina oleju do smażenia
brokuł:
pół brokuła
1 łyżka prażonego sezamu lub prażonych ziaren
pół posiekanej chilli (lub mniej)
1 łyżka jasnego sosu sojowego
parę kropel oleju sezamowego (opcjonalnie)
1 łyżka oleju
sos:
łyżeczka masła
1/4 szklanki wody
cebula, czosnek i pieprz z marynaty
sól, pieprz
opcjonalnie: masło ziołowe, czosnkowo-pietruszkowe*
Mięso zamarynować. Posmarować musztardą, posypać pieprzem, czosnkiem i chilli, obłożyć cebulą i odstawić na co najmniej godzinę. Przygotować do smażenia (jak najdokładniej usunąć marynatę - ponieważ musztarda w trakcie smażenia przypala się i dymi - zachowując ją na później).
Szczegóły przygotowania steku, marynowania mięsa i inne wskazówki na temat stopnia wysmażenia podałam w poprzednim wpisie. Jeśli chcecie wiedzieć więcej, zachęcam do przeczytania.
Mocno rozgrzać żeliwną patelnię (lub inną z grubym dnem). Posmarować olejem za pomocą pędzelka. Płożyć mięso i smażyć z obu stron, do uzyskania ulubionego stopnia wysmażenia (mnie zajęło to ok. 6 minut). Zdjąć z patelni, położyć na ciepłym talerzu i luźno okryć folią aluminiową.
W międzyczasie przygotować brokuł. Umyć, osuszyć i pokroić: kwiat na małe różyczki, łodyżki na plasterki. Główną łodygę obrać ze skórki i również pokroić w plastry.
Na patelni rozgrzać olej, wrzucić łodyżki brokuła i smażyć na największym palniku, ciągle mieszając, przez ok. 1 minutę. Dodać różyczki i smażyć koleją minutę. Pod koniec dodać czosnek i chilli, zamieszać, smażyć, aż czosnek zacznie pachnieć, wlać wodę i przykryć patelnię.
Zmniejszyć płomień na średni i dusić jakieś 4 minuty. Dodać sos sojowy, parę kropel oleju sezamowego, sezam i szczyptę cukru. Zamieszać i wyłączyć gaz.
Na patelnie po mięsie wlać łyżeczkę oleju i włożyć cebulę i to, co zostało z marynaty.
Smażyć na średnim ogniu, ciągle mieszając, ok. 2 minuty. Wlać wodę i odskrobać wszystko z dna i boków patelni. Przykryć i gotować minutę, dwie. Sos powinien się zredukować o połowę. Wtedy dodać zimne masło, wymieszać i wyłączyć gaz. Spróbować i ewentualnie dodać trochę soli i pieprzu.
Brokuły wyłożyć na talerz, na nich ułożyć steak (w całości, lub pokrojony w ukośne plastry, w poprzek włókien). Na mięsie ułożyć cebulkę. Całość polać sosem,
Smacznego :)
Wygląda przepysznie :D
OdpowiedzUsuń