Danie pt. "Szybko mamo, umieramy z głodu" ;)
Bez zbędnych wstępów: makaron szpinakowy ze szpinakiem.
Jak zrobić najprostszy makaron ze szpinakiem?
paczka makaronu (500g) - dla 4 osób4 pęczki świeżego szpinaku lub duża paczka mrożonego, w listkach
4 ząbki czosnku, posiekane
4 łyżki jogurtu greckiego
1 czubata łyżeczka mąki (dałam ryżową, ale może być pszenna)
1/2 szklanki słodkiej śmietany 12% (może też być czubata łyżka mascarpone)
sól, pieprz, masło klarowane
Szpinak obrać (odciąć ogonki) i dokładnie umyć, 2-3 razy zmieniając wodę (mrożony wrzucić od razu na patelnie i podgrzewać na małym ogniu aż puści wodę. Wtedy zwiększyć gaz, dodać czosnek, masło i smażyć do momentu, aż nadmiar płynu odparuje; dalej postępować jak ze świeżym). Osuszyć i podsmażyć na maśle klarowanym (ok. 1 łyżki) z czosnkiem. Smażyć krótko (ok. 5 min), oprószyć leciutko mąką, dodać śmietanę, wymieszać i zagotować. Dodać jogurt, ponownie wymieszać, podgrzać (nie wolno zagotować, bo się zważy) i wyłączyć palnik.
W międzyczasie ugotować makaron w osolonym wrzątku. Odcedzić i jeszcze gorący połączyć z sosem. Wymieszać i gotowe.
Można - chociaż nie trzeba - posypać tartym, twardym serem (np. bursztyn albo parmezan).
Smacznego :)
Jedno z najlepszych i najprostszych połączeń. Czego chcieć więcej? :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, czego...? ;)
UsuńPozdrawiam Madziu :)
co to za makaron?
OdpowiedzUsuńWłoski, szpinakowy, w kształcie strączków groszku :)
Usuń