sobota, 14 kwietnia 2012

Chlebek bananowy - najprostsze ciasto na swiecie :)

cichaczem nadgryziony...

Kilka mocno dojrzalych bananow, ktore lezaly sobie, zapomniane przez wszystkich - kto wie, jak dlugo...?  Robily sie coraz mniejsze, coraz bardziej piegowate... Wygraly konkurs na  najbardziej nieapetycznych owoce, bo nie znalazl sie nikt, kto by sie na nie skusil.
Ale do chlebka bananowego okazaly sie wymarzonym dodatkiem :)
I oto jest: koncentrat bananowego smaku, niesamowicie mieciutki, wilgotny, z malowniczym peknieciem i lekko chrupiaca skorka :)
W dodatku to najmniej pracochlonne ciasto, jaki znam. Wystarczy wszystko wrzucic do miski i wymieszac. Az chce sie piec :)


Składniki:
na duza keksowke

6-7 bardzo dojrzalych bananow, rozgniecionych widelcem
3 miarki (po 250ml) maki pszennej
2 duze, lekko roztrzepane, jajka
125g roztopionego masla
50 ml oleju
2 czubate lyzki cukru
2 lyzeczki sody
1 lyzka ekstraktu z wanilii
pol lyzeczki soli

Sposob przygotowania:
W duzej misce wymieszac lyzka banany z tluszczem. Dodac jajka i make wymieszana z soda i sola. Dodac ekstrakt waniliowy i wymieszac lyzka, az wszystko sie polaczy. Ciasto przelozyc do keksowki wylozonej papierem do pieczenia.
Piec ok. 1 godz. w temperaturze 180oC

Smacznego :)

9 komentarzy:

  1. Najprostsze i jak dla mnie najlepsze. Solidna kromka chlebka bananowego z mlekiem, deser idealny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam chlebki bananowe!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ogromną ochotę zrobić taki chlebek bananowy czy marchwiaka, ale do nich zawsze dodaje się sody a ja ostatnio nie mogę jeść wypieków z sodą :( Boję się, że bez niej nie wyrosną.

    OdpowiedzUsuń
  4. O, a ja do takiego orzechy jeszcze dodaje. Pycha jest! Szczypta cynamonu tez bananowemu chlebkowi dobrze robi. Ino ja na lenia pieke - w maszynie chlebowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Arven, tez tak mysle :) najlepszy tego samego dnia, ale spoko daje rade nawet 3 dni :)

    Majana, ja tez :)

    Kuchenny balagan, a proszek do pieczenia?

    ASM, jasne, ze mozna dodawac rozne rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam :P Twój wygląda doskonale!

    OdpowiedzUsuń
  7. a gdyby tak mąkę pszenną zamienić na pełnoziarnistą? też wyrośnie?:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyrosnie, tylko nizszy, bo razowa mąka jest "cięższa". Jeśli checesz poeksperymentować, to zamień tylko część mąki na razową. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Chętnie odwiedzę też twój blog/stronę