Te babeczki, to doskonała przekąska, zarówno na ciepło jak i na zimno. Są kruchutkie i wilgotne, i wspaniale wyglądają po przekrojeniu. Pierwotnie nie miały "czapeczek" (jak te na zdjęciu wyżej), jednak kiedy starałam sie dopracować przepis, doszłam do wniosku, że dobrze by im zrobił dodatek jakiegoś sosu, coś co ożywi smak. I tak wpadłam na pomysł, aby wykorzystać sos na bazie bitej śmietany i chrzanu, który zwykle robię na Wielkanoc. Jedyna zmiana, to mniejsza ilość chrzanu, żeby sos nie zdominował smaku babeczek, a tylko delikatnie go podkreślił. Ten sos wygląda, jak biała, lukrowa czapka - w sam raz na zimę ;) Babeczki nie tylko świetnie smakują ale i ciekawie się prezentują.
Szkoda tylko, że babeczkom w czapeczkach nie udało mi się zrobić zdjęcia, więc może po prostu użyjcie wyobraźni :)
Składniki ciasta:
Suche:
260g maki owsianej
6 łyżek otrąb owsianych
60g łagodnego, żółtego sera (salami lub gouda)
1 łyżka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Mokre:
250 ml maślanki lub niezbyt gęstego jogurtu naturalnego
75g prawdziwego masła (roztopione, ostudzone)
2 duże jajka
Składniki farszu:
300g świeżego łososia norweskiego (płaski, równy filet bez skóry i ości)
olej do smażenia (odrobina, do posmarowania patelni)
Marynata: łyżka oliwy, świeżo mielony pieprz, skórka otarta z połowy cytryny, odrobina chilli
200g mrożonego szpinaku (koniecznie całe liście)
1 posiekany ząbek czosnku
łyżka klarowanego masła
sok z połowy cytryny
3 kulki ziela angielskiego utarte w moździerzu
sól, pieprz i cukier do smaku
Czapeczki:
ok. pół szklanki śmietanki - kremówki
1 płaska łyżka chrzanu
sól, cukier i sok z cytryny do smaku
Sposób przygotowania:
Przygotować farsz.
Łososia pokroić w kostkę (12 w miarę równych sześcianików), wrzucić do miseczki, dodać składniki marynaty, wymieszać, przykryć i odstawić na co najmniej 15 minut.
Po tym czasie kawałeczki łososia ostrożnie obsmażyć z każdej strony, na silnie rozgrzanej patelni. Trzeba to zrobić błyskawicznie. Ryba powinna nadal być surowa w środku (chodzi tylko o szybkie ścięcie powierzchni, żeby w czasie pieczenia cały smak został w środku).
Na patelni rozgrzać klarowane masło, dodać czosnek, smażyć kilka sekund i jak tylko zacznie pachnieć, dodać mrożony szpinak. Smażyć przez kilka minut, mieszając. Doprawić ww. przyprawami. Ostudzić.
Nabierać na łyżkę trochę szpinaku, na wierzchu kłaść kostkę łososia, a następnie zrobić z tego zgrabną kulkę. W ten sam sposób zrobić pozostałe kulki.
Przygotować ciasto.
Wymieszać osobno składniki suche i mokre. Następnie dodać mokre do suchych i szybko wymieszać łyżką. Nie należy mieszać zbyt długo, aby ciasto nie straciło lekkości.
Formę na babeczki (moja ma 12 otworów) wyłożyć papierowymi foremkami. Napełnić je ciastem do połowy, włożyć łososiowo - szpinakowe kulki i dopełnić ciastem. Powinna powstać mała górka, tak żeby ciasto dokładnie przykryło farsz.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 200oC przez ok. 20 min (przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem, czy są już gotowe).
Przygotować "czapeczki":
Śmietanę ubić na sztywno i, przy pomocy łopatki, delikatnie wymieszać z resztą składników. Tuż przed podaniem udekorować babeczki chrzanową śmietaną (można użyć szprycy) i swiezymi ziołami.
Smacznego :)
Przepis dodaję do akcji/konkursu na Durszlaku