Jakie dania podać na wigilijną wieczerzę?
"Co kraj, to obyczaj" i pewnie każdy z was ma dania, bez których nie wyobraża sobie tej wyjątkowej kolacji. I w każdym domu są przepisy na najlepsze to, czy najlepsze tamto. Ja też mam swoich faworytów, i mnie tez wydaje się, że robię najlepsze to i tamto ;)
Czy tak jest rzeczywiście? Cóż... ja jestem przekonana, ze tak. A wy może przekonajcie się sami :)
Wesołych swiąt!
1. Barszcz czerwony na zakwasie z kiszonych buraków
2. Uszka z grzybami z mieszanych grzybów leśnych
3. Karpia w lekko słodkiej galarecie
4. Ziemniaki faszerowane pieczarkami i jajkami
5. Kapustę z grochem
6. Smażoną rybę (sandacz lub sola)
7. Pierogi ruskie
8. Śledzie (w śmietanie lub inne)
9. Chleb makowy
10. Kompot z suszonych owoców
11. Makiełki
12. Domową sangrię (zwana u nas, nie wiedzieć czemu, mazagranem)
13. Makowiec
14. Szarlotkę i/lub sernik
15. Pierniczki
To nie wszystko. Zastanawiam się mocno nad naleśnikami ze śledziem, daniu które zawsze na Wigilię robiła moja teściowa. Bardzo je lubimy, ale najlepiej smakują nam nastepnego dnia :)
Teściowa robiła też zupę grzybową (oprócz barszczu), ja jednak bardzo się waham, bo dla nas zawsze dwie zupy, to było za dużo. Na jednej szali tradycja, na drugiej przejedzone brzuchy ;) Jeszcze nie wiem co zwycięży.
Myślę też nad kapustą z grzybami i panierowanymi podgrzybkami. Ale to tak... powiedzmy, że na razie tylko myślę ;-) W ubiegłym roku zrobiłam i nie zjedlismy ich w święta, bo wszystkiego okazało się za dużo, ale nie ma tego złego... Sporo zostało na "po świętach" i Sylwestra, i zjedliśmy wszystko z wielkim smakiem :)
Zamiast uszek z grzybami, dla tych którzy za nimi nie przepadają, polecam pyszny kulebiak z farszem grzybowym albo kapuściano-grzybowym. Warto "za jednym zamachem" zrobić wiecej ciasta i wykorzystać je do zrobienia pasztecików z mięsem. Do barszczu na Boże Narodzenie bedą jak znalazł.
A wracając do przygotowań... Wiele rzeczy można zrobić dużo wcześniej, nawet na kilka tygodni przed świętami. Zakwas na barszcz, pierogi, uszka, wszelkie kapusty, niektóre rodzaje sledzi, pierniki i pierniczki. Ostatnio (z wiarygodnego źródła ;-) dowiedziałam się że bez uszczerbku dla smaku i struktury można mrozić makowce (inne ciasta podobno też). Dla mnie to jak objawienie! Dlatego w tym roku wszystkie makowce zamierzam upiec dużo wcześniej. Na ostatnia chwilę zostawię tylko lukrowanie i ozdabianie.
Ja swoje przygotowania zaczęłam w ub. tygodniu, kiedy to zaczęłam piec różne pierniki.
Wczoraj zrobiłam uszka i pierogi. Zamroziłam je rozłożone pojedyńczo na plastikowych tacach. Po zamrożeniu przełożyłam do torebek foliowych (lubię porządek, więc torebki są opisane: data, zawartość, ilość) i czekają już w zamrażarce na "godzinę zero" ;-) Gotuje się je w ostatniej chwili, wrzucając zamrożone wprost do osolonego wrzątku. Można też ugotować je kilka godzin wczęśniej, wtedy jednak trzeba je dokładnie "obtoczyć" w rozpuszczonym maśle, rozłożyć w jednej warstwie i po ostudzeniu zakryć szczelnie folią spozywczą.
Dzisiaj kolejny etap przygotowań, robię kapustę z grochem i kapustę z grzybami, które zamierzam zamrozić. Makowce upiekę w najbliższy weekend. Barszcz zwykle robię dzień wcześniej, bo najlepszy jest, kiedy postoi dobę w chłodnym miejscu.
Zawsze robię wielki gar, ponieważ bardzo lubimy wigilijny barszczyk i jemy go przez kolejne dni z innymi dodatkami: kulebiakiem, fasolą, domowymi łazankami, pierogami z kapustą i grzybami.
Poniżej, na prośbę jednej z czytelniczek bloga, zebrałam swoje
ulubione potrawy wigilijne
Zakwas buraczany
Uszka z grzybami
Ruskie pierogi
Pierożki z soczewicą i grzybami
Domowe łazanki
Barszcz czerwony z kiszonych buraków
Kulebiak w kształcie ślimaka z farszem grzybowym
Karp w galarecie
Ziemniaki faszerowane pieczarkami i jajkami
Kapusta z grochem
Sandacz smażony
Chleb makowy
Makiełki (przepis wkrótce)
Najlepszy makowiec zwijany z rumowym lukrem
Strucla makowa pięciokrotnie zwijana
Kandyzowana skórka z pomarańczy
Szarlotka z rumem
Pyszny, pięciowarstwowy sernik
Pierniczki
Mam nadzieję, że znajdziecie tu coś dla siebie i zaplanujecie przygotowania tak, żeby móc cieszyć się świętami z rodziną :)
Smacznego :)