Kiedy na zrobienie obiadu mam dosłownie pół godziny, wtedy najczęściej robię makaron "z czymś", bo makaron jest w takiej sytuacji niezawodny.
Da się go zrobić bardzo szybko, a na dodatek nie wymaga żadnych specjalnych zabiegów. Gotuję makaron, szybko wymyślam jakiś dodatek lub sos - i to wszystko.
W wersji bezglutenowej makaron pszenny najczęściej zastępuję kukurydzianym (ale może też być ryżowy, czy gryczany).
Tym razem też zrobiłam błyskawiczny obiad. Świeży szpinak i dymkę kupiłam w drodze do domu. Wodę na makaron nastawiłam, zanim jeszcze zdjęłam buty :) A cała reszta zajęła mi zaledwie kilka minut.
Może nie wygląda, ale to jest naprawdę pyszne :)
Jak zrobić błyskawiczne spaghetti?
Składniki:1 opakowanie świeżego szpinaku, 300g
6 cebulek dymek (biała i zielona część)
2 łyżki masła (lub 4 łyżki oliwy)
4 duże ząbki czosnku
sok z cytryny do smaku
sól, pieprz, szczypta cukru
ok. 300g makaronu spaghetti
Nastawić wodę na makaron. W międzyczasie opłukać szpinak, posiekać dymkę i czosnek.
Kiedy woda się zagotuje, dodać makaron i gotować, aż będzie prawie al dente. Pod koniec gotowania do makaronu dodać szpinak i gotować jeszcze ok. 1 min.
W rondlu z grubym dnem rozgrzać (niezbyt mocno) masło lub oliwę (lub trochę tego, trochę tego - w zasadzie rodzaj i ilość tłuszczu zależy od waszych upodobań), dodac czosnek i dymkę i smażyć na niewielkim ogniu przez kilka minut, aż zmiękną, ale sie nie zrumienią.
Odcedzić makaron ze szpinakiem i dorzucić do masła z dymką i czosnkiem (zachować trochę wody). Dodać przyprawy i wymieszać. Dodać wodę z makaronu (kilka łyżek).
Podawać od razu, koniecznie z kefirem lub maślanką. Przed podaniem można posypać szczypiorkiem.
Smacznego :)