To takie szybkie, domowe danko dla tych, co kochają makaron pod każdą postacią.
Po tych wszystkich wojażach jestem spragniona jakiegoś normalnego jedzenia. A "normalne", to u mnie prawie zawsze znaczy: "kluchy" :D
Ponieważ przywiozłam sobie spory zapas dobrego salami i świeżego parmezanu, więc aż się prosi, żeby coś z tego zrobić.
Składniki:
dla 2-3 osób
ok. 10 dag salami
1 kabanos
2 pomidory obrane ze skórki
4-5 niedużych pieczarek
2 połówki suszonych pomidorów w oliwie
garść rukoli
łyżka kaparów
1 cebula
2 duże ząbki czosnku
sól, pieprz,
parmezan i świeża bazylia
ugotowane spaghetti
Salami pokroić w paski, kabanosa w plasterki. Posiekać cebulę, czosnek, świeże i suszone pomidory. Pieczarki umyć i pokroić w półplasterki.
Na patelni rozgrzać trochę oliwy (ja użyłam tej, w której były suszone pomidory) i podsmażyć na niej salami, kabanosa, cebule. Dodać pieczarki i kapary. Smażyć, aż pieczarki będą miękkie. Doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem. Dusić wszystko przez kilka minut. Na koniec dodać rukolę, wymieszać i wyłączyć gaz.
W międzyczasie ugotować makaron, odcedzić. Do gorącego makaronu dodać sos i wymieszać.
Na talerzu posypać tartym parmezanem i listkami świeżej bazylii. Można dodatkowo skropić makaron oliwą.
Smacznego :)
jaki smaczny makaronik;) co jak co ale makaron chyba każdy uwielbia (nie koniecznie moja talia;))
OdpowiedzUsuńOj tak... ja tez jestem wielką fanka makaronu. Niestety ;)
Usuńsuper danie, ja zamaist salami dalam kabanosy maestro piri piri jaaaaaaaami:)
OdpowiedzUsuńDziekuję :) Jestem pewna, że było równie dobre z tą pikantną kiełbaską :)
Usuń