sobota, 26 lutego 2011

Sambousek - libańskie, pieczone pierogi


Miałam je wam pokazać wczoraj, ale niestety, wczorajsze zdjęcia, to kompletna klapa - wszystkie jakieś takie... zielone i bez sensu.
Musiałam użyć podstępu i schować kilka przed chłopakami, żeby je dzisiaj "sfocić", bo w przeciwnym razie wogóle nie było by zdjęć :)

Przepis pochodzi ze strony Arabic food. Nigdy ich jeszcze nie robiłam, mogłabym więc powiedzieć, że to była moja premiera :) Jednak niewiele się różnią od polskich, drożdżowych pierogów, czy kapuśniaczków, które robiłam parę razy w życiu, więc z tą premierą, to też tak... nie do końca ;)

Żeby było po mojemu, użyłam mąki pełnoziarnistej i zmniejszyłam ilość tłuszczu. Dzięki temu pasują teraz do MM (II faza lub koniec I).
Ilość składników zwiększyłam o połowę (przewidziałam, że nam posmakują), dlatego wyszło mi 26 dużych pierogów (wycinałam je filiżanką o średnicy ok. 12 cm).
Do farszu dodałam uprażone na suchej patelni, posiekane orzeszki ziemne.
Zrobiłam też sos jogurtowo-miętowy, który tak z nimi współgrał, jakby od zawsze był w komplecie :) 
Po upieczeniu są chrupiące na zewnątrz i mięciutkie w środku. Po kilku godzinach stają się miękkie.



Pierożki zgłaszam jednocześnie do trzech akcji:
Festiwal kuchni arabskiej, Panny Malwinny,
Lutowego wyzwania Pierogarni, organizowanego przez Usagę,
oraz do akcji Ireny i Andrzeja, Z widelcem po Azji


Składniki na ciasto:
w nawiasach moje modyfikacje

420 g mąki pszennej (dałam orkiszową, pełnoziarnistą)
1 łyżki cukru (u mnie 1 łyżeczka fruktozy)
1,5 łyżeczki soli (1 łyżeczka)
4 łyżki oleju roślinnego (1 łyżka)
1 łyżka drożdży rozpuszczonych w 4 łyżkach ciepłej wody
185 ml wody

Farsz:
250 g mielonego kurczaka
2 łyżki oleju roślinnego
ok. 100g cebuli (1 średnia)drobno posiekanej
ok. 100g (pół małej) posiekanej drobno cukinii 
ok. 100g zielonej papryki (1 mała), drobno posiekanej
ok. 70g posiekanego bakłażana (pół małego) - pominęłam
ok. 150g pomidora (1 średni), wypestkowanego i posiekanego
1 łyżka pasty pomidorowej
2 kostki bulionowe (jagnięcina, wołowina, kurczak) - pominęłam 
2 łyżki uprażonych orzeszków piniowych (ziemne)
1/4 łyżeczki świeżo zmielonego, czarnego pieprzu
1/2 łyżeczki przyprawy arabskiej "Siedem przypraw" (pieprz, kardamon, cynamon, goździki, kolendra, kumin, gałka muszkatołowa, papryka)

Sposób przygotowania farszu:

Mięso podsmażyć z warzywami, przyprawami i pastą pomidorową. Dodać prażone orzeszki, wymieszać, ostudzić.

Sposób przygotowania ciasta:

Mąkę, cukier i sól wymieszać w misce. Dodać olej i rozetrzeć do uzyskania kruszonki. Wymieszać z drożdżami rozpuszczonymi w ciepłej wodzie, a następnie stopniowo dolewać wodę i zagniatać, aż do uzyskania gładkiego ciasta. Przykryć ściereczką i zostawić na 30 minut.

Po tym czasie ciasto ponownie, krótko wyrobić i rozwałkować na grubość około 3 mm. Szklanką wycinać kółka, na każdym ułożyć farsz i dokładnie skleić brzegi.
Pierożki ułożyć na natłuszczonej blasze, w odstępach około 1 cm i odstawić w ciepłe miejsce, na około 30 minut, żeby ciasto zaczęło rosnąć.

Jeśli zdecydujemy się na pierożki pieczone, piekarnik rozgrzać do temperatury 250°C, włożyć blachę z pierożkami i piec przez 13-15 minut, lub do momentu aż się zezłocą. Podawać gorące.

Jeśli zdecydujemy się na pierożki smażone w tłuszczu, należy rozgrzać olej w głębokim naczyniu, do temperatury około 190°C. Wrzucać pierożki partiami i smażyć do momentu aż się zrumienią.

12 komentarzy:

  1. Wyglądają wspaniale. Złociste, z pokarbowanym brzegiem. A ten farsz! Mmm.

    OdpowiedzUsuń
  2. uh..jakie piękne...nabrałam ochoty na nie...!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe i takie pulchniutkie Bomba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już trzeci raz w tym tygodniu zachwycam się tymi pierogami. Są wspaniałe. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję dziewczyny :)

    Dziewczyny, mam problem. Nie moge dodawac komentarzy na blogach załozonych na Bloxie :( caly czas mam komunikat, ze haslo niepoprawne, a jak pisze do nich zeby odzyskac haslo, to kaza wprowadzac nowe, ktore tez nie dziala :( Nie mam pojecia, co sie pochrzanilo...
    nie chciala bym wyjsc na gbura... nie moge tego "przeskoczyc". Moze wiecie, o co chodzi?

    OdpowiedzUsuń
  8. Gosiu- wyszły super- cieszę się że smakowały;) i że wszystko poszło ok;)
    co do bloxa to z tego co pamiętam musisz sobie założyć tam konto- masz przy zamieszczaniu postów opcję załóż konto i tyle.
    co do pozbycia się zieleni ze zdjęć służę radą;)

    buźka

    OdpowiedzUsuń
  9. mam zalozone konto na bloxie... w tym caly problem, ze nie moge sie do niego zalogowac, bo nie przyjmuje hasla :( haslo mialam zapisane i nie ma mozliwosci pomylki. Mimo tego 3 razy juz odzyskiwalam haslo, wprowadzalam nowe i za kazdym razem to samo! Pokazuje, ze aslo niepoprawne. Noszsz.... wrrrrrr...

    co do zieleni (mimo ze uwielbiam ten kolor ;)) chetnie skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniale Ci wyszły. Pięknie wyglądają i fajny pomysł z tym sosem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ile wychodzi pierogów z tego przepisu?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Chętnie odwiedzę też twój blog/stronę